Dodanie notki przez mój niezwykle szybki internet graniczy z cudem, , ale w końcu po kilku próbach nareszcie się udało!
Dzisiaj znowu poduchy :) W kratkę i moje ulubione paski. Na jednej poszewce wymalowana własnoręcznie żaglówka, na drugiej miała powstać kotwica, ale chyba pozostanie bez niej, w końcu co za dużo to nie zdrowo.
Przytargałam do domu kolejny wiklinowy kosz "na zakupy", umyty czeka na pomalowanie i wkład. Ale teraz chyba będzie łatwiej, bo ma w innym miejscu umiejscowiony pałąk, uffff.
Przytargałam do domu kolejny wiklinowy kosz "na zakupy", umyty czeka na pomalowanie i wkład. Ale teraz chyba będzie łatwiej, bo ma w innym miejscu umiejscowiony pałąk, uffff.
Ściskam Was mocno i dziękuję za wszystkie komentarze.
Odwiedzam Wasze blogi, ale komentarze nadrobię z początkiem września kiedy mój wcześniej wspomniany internet nabierze szybkości :(((
30 komentarzy:
Marynistyczna perfekcja w czystej postaci.
Pozdrawiam
Piekne zrobiłaś podusie!! Jak zwykle u Ciebie jest cudownie:) Pozdrawiam serdecznie i życze szybkiego Internetu!
Piękne te marynistyczne poduchy! I ich zdjęcia również :)
Pozdrawiam :)
Piękne poduszki! Proste a tak urokliwe :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Śliczne poduchy, które na pewno staną się niepowtarzalną ozdobą wnętrza.
Co do koszyczków, to ja też aktualnie mam na nie zajawkę i co rusz to nowe kupuję, maluję, obszywam, ale takie koszyczki to naprawdę przydatne są:-)
Poduchy wspaniałe !!!
I jak zawsze perfekcyjne !!!
Pozdrawiam Aga
Śliczne te podusie, ta w paseczki została uszyta z tego samego materialu co pokrowiec do koszyka?Bardzo mi się podobaja Twoje prace, proste a jakże piękne:)
uch.. jak ja lubię takie klimaty:)
Świetne poduszeczki. Będą przez długi czas przypominać wakacje spędzone nad morzem.
Pozdrawiam
Prostota tych poduch sprawia, ze sa rewelacyjne. Aranz wyczarowalas iscie nadmorski.
A klimat i zdjecia Twojego bloga sprawiaja ze chce sie tu wracac.
Co czynie z wielka przyjemnoscia.
Sciskam
Madziu, kotwica musi być koniecznie! też taka ciemna i też w rogu, razem będa się świetnie uzupełniały :) sweete!
Urocze są..
Takie wakacyjne,nadmorskie...
miodzio:)
Baaardzo bardzo sa te Twoje wakacyjne poduchy! :) Naprawde zachwycona jestem szczegolnie tymi pasiastymi - sa po prostu... po prostu sa :) zadroszcze zdolnosci i zaluje, ze nie mieszkasz na mojej ulicy i nie masz tam sklepiku:)
Pozdrawiam cieplo,
a.
Cudowne poduchy,pieknie wyszly podoba mi sie ta z zaglowka,
Pozdrawiam
Poduszki piękne w swej prostocie, wielka rzecz zachowac umiar:)
Piękne poduszki! I ta łódeczka delikatnie wzmacnia ich marynistyczny charakter.
Pozdrawiam.
Ale cudne podusie i ta zaglowka!!! Pierwsza klasa!!! Bardzo dziekuej za maila!!!!!! Jestes BOSKA!!!! Pozdarwiam i zapraszam do siebe!!!
Przepiękna poducha, wchodząc do Ciebie za każdym razem żałuje, że nie potrafię nic uszyć:(
Pozdrawiam:)
Piękne poduchy:) to takie przypomnienie lata będzie w jesiennie wieczory!
pozdrawiam!
very nice!
hugs from Chile
c@
super!!prostota i piękno PS.ZROBIŁAM OGÓRASY WG TWOJEGO PRZEPISU!
Piękne poduchy, wdzięczny motyw. Uwielbiam Twoje dzieła, pozdrawiam serdecznie:)
Magda maluj kotwicę !!! żaglówa jest boska to kotwica też wyjdzie :)
Podusie wszystkie piekne, pracusiu :**
buziole
Fantastyczne poduszki!
Śliczne, szczególnie te w paseczki, bo ja kocham paseczki ;) A łódeczka niczym wisienka na torcie.
Pozdrawiam serdecznie.
marynistyczne klimaty mnie zachwycaja w każdym wydaniu.
widzę że i Ciebie ogarnęła poduszkomania - ja je szyję nalogowo :)
buziaki
śliczne podusie, bardzo lubę styl marynistyczny, taki letni akcent...
pozdrawiam
aż zapachniało mi morzem :) uwielbiam takie klimaty!!!!
pozdrawiam serdecznie
bardzo ladne te podusie. lubie moskie klimaty .prezentuja sie super.
pozdrawiam
Kochana zapraszam do zabawy, szczegoly u mnie.
Buzka
Prześlij komentarz