.avatar-image-container { shadow:none; border: none; -moz-border-radius: 80px; -webkit-border-radius: 80px; border-radius: 80px;

17 stycznia 2011

przemyślenia.

Blogosfera (chociaż nie lubię tego określenia) to niesamowite miejsce. Uciekam do niego w każdej wolnej chwili. Kiedy życie codzienne wydaje się szare i przytłaczające nadmiarem obowiązków – wędrówka po ulubionych blogach daje mi niesamowite odprężenie… To miejsce lepsze, piękniejsze, bo czasem sztucznie wykreowane i nieco odrealnione. To sieć osób o wspólnych zainteresowaniach, to miejsce w którym mamy pewność, że to co robimy ma sens.
Komentarze łechtają nasze ego… Czujemy się ważni tu i teraz.

Ostatnio bardzo dużo czasu poświęcam społecznym aspektom blogowania, spowodowane jest to moim tematem pracy licencjackiej.
Motywy prowadzenia blogów, prezentowane wartości czy relacje jakie zachodzą pomiędzy blogerami a czytelnikami nurtują psychologów, socjologów i rzecz jasna pedagogów. Stąd też mój wpis, nie pasujący do pozostałych. Wyalienowany. Osamotniony.
Dla mnie niesamowite są te relacje… bezinteresowne prezenty, „wymianki”, blogowe candy… wymienianie się adresami pomiędzy pozornie nie znającymi się osobami. I ta niewidzialna nić zaufania…

Może zbyt metaforycznie napisałam, ale dla mnie taką wartość mają blogi. Inspirują, zachwycają, relaksują…
Dziękuję, że jesteście.
Niedługo minie rok odkąd dołączyłam do Waszego-Naszego blogowego świata. I gdyby nie Wy, gdyby nie to, że dzięki Wam odkryłam w sobie zamiłowanie do szycia i gdyby nie Wasze wizyty i pozostawiane ślady – zapewne by mnie tu nie było. A jednak jestem.

Dziękuję.

20 komentarzy:

Agnieszka Bloch pisze...

Zgadzam się z Tobą całkowicie, dla mnie to taka odskocznia,gdzie mogę się "zresetować" po całym dniu w pracy, kładę córeczkę spać i lecę do Was :)
gratuluję prawie roczku :)
buziaki
Aga

artambrozja pisze...

Ostatnie zdanie Twojego wpisu - to jakby moje słowa :))
W blogowaniu jest jakaś magia, coś nadzwyczajnego .
Gdy zaczynałam nie miałam pojęcia , ze spotkam tyle wspaniałych kobiet, które bezinteresownie pomogą, wysłuchają, obdarują .
W XXI wieku, w epoce szaleństwa, zakłamania i szczurzego wyścigu takie zachowania są na wagę złota.
Oczywiście, zdarzają sie czasem 'ananasy', które podnoszą ciśnienie i drażnią jak cholera,
ale to tylko 'agrafki', trolle .. i nie warto o nich wspominać .
buziaki posyłam kochana i bywaj częściej :***

Klaus pisze...

pięknie napisałaś... nie zliczę ile juz razy ten blogowy świat mnie zadziwił, właśnie to ogromne zaufanie jakim darzą sie obcy ludzie...ale też boję się czasami, nie prowadzę bloga zbyt długo a już byłam świadkiem wielu nieprzyjemnych awantur, ludzkich zawiści...nie jest tu tak błogo jak mogłoby sie na pierwszy rzut oka wydawać choć jak się nieraz słyszy i chyba jest to prawdą,ze blogerki "wnętrzarskie" tworzą zaklęty krąg pomocy, adoracji, wsparcia...nie wystepujący w takim nasileniu przy innych tematach... Pozdrawiam Cie serdecznie i życzę sukcesów w związku z Twoją pracą:)

Kasia z Różności pisze...

100 % prawdy!!! :)

Sentimental Living pisze...

Witaj, jestem pewna, że Twoja praca będzie świetna! Bo napiszesz o tym, co czujesz! Zgadzam się z każdym słowiem, też tu jestem niedawno i już żyć bez Was nie mogę:) Nie mam zwyczaju zaglądać na portale informacyjne, plotkarskie, itd., ale jak nie mogę Was poczytać czuję się dziwnie i niedobrze. Czasami nie mam siły komentować, bo padam na przysłowiową "twarz", ale sobie chociaż poczytam, popatrzę, nasycę sie pięknem i dobrą, pozytywną energią, naszym "wnętrzarskim" światem.... Pozdrawiam Was serdecznie i śckiskam Romantyczna Kobietko....

Iza pisze...

Praca z pewnością zachwyci recenzenta:)
Ja dołączyłam niedawno do blogowego świata i poznałam wiele życzliwych mi osób:)
Pozdrawiam i powodzenia!:)

Miejsce Sympatycznych Klimatów pisze...

:) serdeczności posyłam!

Unknown pisze...

z wielką przyjemnością i zaciekawieniem bym przeczytała Twoją pracę, serio

a tak w ogóle to zgadzam się z Tobą w 100%
i dziękuję za wizytę :)
pozdrawiam serdecznie

Bree pisze...

Ty dobrze wiesz ze zmobilizowalas mnie do tworzenia bloga, od dawna podczytywalam i zaglebialam sie w blogi, zycie pasje, tak roznych ludzi, ktorych lacza pasje. Zgadzam sie Toba w 100% "Ten Swiat" mnie pozytywnie zaskoczyl,
PS: nie siedz dzis dlugo nad praca ;)
PS: Sliczny avatarek

Romantyczna Kobieta pisze...

Dziewczyny bardzo się cieszę, że ten wpis nie został pominięty i że macie podobne odczucia ;) Nie chciałam by to zabrzmiało zbyt górnolotnie, ale w blogach jest coś niesamowitego! I cieszę się, że nie tylko ja to zauważyłam, bo zaczęłabym się obawiać o pewnego rodzaju fanatyzm z mojej strony :))

ivcia pisze...

To wspaniały świat, świat bez którego ciężko żyć...
...a teraz powinnam zacytować cały twój post.
Gratuluję zbliżającej się rocznicy i
życzę dalszych sukcesów.
*Pozdrawiam*

Anitasienudzi2 pisze...

w takim razie najlepsze życzenia urodzinowe! oby tylko życzliwe osoby zaglądały do Ciebie,mnóstwa weny i uśmiechu :]

Unknown pisze...

Blogowy świat to fajny świat :)
I chyba obie dobrze o tym wiemy...

Buziaki wysyłam.

fejferek pisze...

prawdziwe :)
im y dziękujemy za twoją obecność w bogosferze, bo twoje prace wnoszą w nasze życia piękno :*
pozdrawiam
milcząca obserwatorka
fejferek

Unknown pisze...

Pięknie i prawdziwie napisane:)

♥laurentino pisze...

Zgadzam się z Tobą całkowicie ;)
Gratuluję prawie roczku ;)
Pozdrawiam cieplutko;)

aagaa pisze...

Zagadzam się z Tobą całkowicie!
Pozdrowionka

kokon Home pisze...

"Inspirują, zachwycają, relaksują…: W pełni się z tobą zgadzam. Dla mnie to jak przeglądanie bogato ilustrowanego albumu wnętrzarskiego, poradnika i powieści w jednym. Pozdrawiam

j. pisze...

witaj...
ja,no cóż,dopiero zaczynam istnieć w blogowym świecie...wciąż nieśmiało,z pytaniem czy to napewno dla mnie...ale skoro się zdecydowałam-trwam!takie posty jak ten dają optymistyczno-pozytywnego kopniaka tym co startują i próbują zaistnieć w przestrzeni postów,zdjęć,niepowtarzalnych historii...

Anonimowy pisze...

bardzo ciekawe, dzieki

Szukaj na tym blogu