...ale już nigdy nie wrócą.
Zostają po nich rzeczy osobiste, notes z planami na najbliższe godziny, dni, tygodnie...
Tak... taka śmierć jest najgorsza. Rozrywa serca tych co zostali.
Współczuję rodzinom poległych w katastrofie, bo przecież wyszli tylko na chwilę!
Mój tata też miał wrócić, 7 lat temu wyjechał w kilkudniową delegację.
Miał 42 lata i całe życie przed sobą...
9 komentarzy:
Madziu,tak mi przykro...
Ściskam.
Moje wyrazy współczucia Madziu..
również Cię ściskam.
Bardzo Ci współczuję Magdo, strata tak bliskiego człowieka jest ogromnym przeżyciem. Niejednokrotnie zmieniającym całe nasze życie :(
Pozdrawiam Cię serdecznie
Hola!!
todo bien??
ojalá que si!!
te deseo muy buen fin de semana!!
gracias por visitarme!!
c@
Współczuję...
Witam
Przykro czytac takie slowa, zycie czasem wydaje sie takie bezsensownie okrutne i niesprawiedliwe... ehh
Właśnie dotarłam do Twojego bloga i będę zaglądać na pewno :) Widze po wpisach że jesteś z Wawy, miło mi powitać sąsiadkę, chyba całkiem bliską :)) I mam w związku z tym pytanko - gdziez sa te dwa ullubione lumpeksy Twoje? Bo ja jakoś nie umiem znaleźć takich gdzie jakiekolwiek zasłonki i inne tkaniny sprzedają...
Pozdrawiam!
witaj Madziu
tak mi przykro... życie niestety bywa czasem bardzo niesprawiedliwe!!!
cieszę się, że napisałaś kilka słów u mnie, bo dzięki temu odkryłam Twój fantastyczny blog :)))
już dodałam do ulubionych i od rana podczytuję :))
pozdrawiam serdecznie :))
P.S. zakładka z serduszkami świetna :)) ja kilkakrotnie próbowałam zrobić z serduchem, ale nie wychodziła tak jak chciałam... Twoja jest naprawdę piękna :)))
Bardzo mi przykro z powodu taty...Na pewno teraz jest w pięknym cudownym świecie i uśmiecha się do Ciebie z góry!
Strasznie mi przykro.. Próżno szukać w tragedii sensu i odpowiedzi na pytanie: Dlaczego?
Twój Tato pewnie był cudownym człowiekiem.
Ściskam mocno.
Prześlij komentarz