Od dawna marzyły mi się poduchy na troczki wiązane!
W końcu znalazłam czas i udało się!
Kochane moje, dziękuję Wam za wszystkie komentarze, odwiedziny oraz że lista obserwujących osób powoli się rozrasta! ;) Aż mi skrzydła rosną!
Życzę Wam cudownego tygodnia!
11 komentarzy:
"Po Ciszy" ale za to z jakimi wspanialosciami powrocilas :)Poduchy sa swietne, z tymi tasiemkami wygladaja slodko!
pozdrawiam
No piękne! ufam, że moje też takie będą i równiez wiązane na troczki :))
Uściski dla odmiany chłodne ;)
PS piękna zmiana blogowej szatki :)
Śliczne poduchy, cieszę się,że powrócilaś.Mam nadzieję,że teraz juz będziesz pojawiac się częściej:)
Witaj
Poduszki przesliczne bardzo mi sie podobaja i te urocze troczki no bosko.
Sesje zdjeciowa tez zrobilas bardzo udana, to ostatnie niczym z katalogu.
Buziaki
Bardzo fajne te poduchy:) Widzę, że marynistyczna moda przenika również do naszych mieszkań:)
Bardzo sympatyczne zdjęcia:)
Ale piękne poduchy :) te troczki dodają im takiego romantyzmu, mimo ich prostoty :)
i powiem Ci jeszcze że robisz piękne fotki :)
Pozdrawiam :)
Śliczne podusie, zdradz mi skad materiał, bo szukam czegoś takiego na zasłonki do Bartka pokoju.
Pozdrawiam
Piękne poszewki, też lubię zawiązywane troczkami:) I widzę krzesło, którego zazdroszczę...identyczne miała moja Babcia.
Pozdrawiam Cię mocno!
madziu ja mam w planach tez podusie wiązane na troczki, tylko białe.
Twoje sa świetne taki klimat marynistyczny stworzyłaś .
Ta tkanina jest fajna- mam taką samą ui lubię z niej szyć :)
buziaki
śliczne poduchy :)
poduchy fantastyczne:) sielskie-anielskie, troche marynistyczne, trochę skandynawskie:) baaardzo podobają mi się:)
Prześlij komentarz