Kochane! Dziękuję Wam za wszystkie życzenia świąteczne! Mam nadzieję, że spędziłyście te święta w rodzinnej, cudownej, ciepłej atmosferze! A jak to zawsze bywa - co dobre to szybko się kończy... Zanim się obejrzałam - właśnie dobiega końca ostatni dzień Świąt. Ja mam wolne do 7 stycznia także w tym cudownym świątecznym nastroju pozostanę jeszcze chwilę... ;)
Zanim wpadnę jak śliwka w kompot w książki niezbędne do napisania pracy magisterskiej, postanowiłam w świąteczne wieczory nadrobić zaległości na Waszych blogach... odwiedziłam "stare" i odkryłam nowe... szczególnie zauroczył mnie blog Cat-arzyny, a raczej przestrzeń, którą tworzy.... jest cudowna, nastrojowa, elegancka i bardzo stylowa! Jeśli ktoś nie zna Cat-arzyny to zachęcam do odwiedzenia jej progów. Uwielbiam blogi, które inspirują... Cat-arzyna pokazywała na swoim blogu urocze rozetki... podobne widziałam w Jagodowym Zagajniku - postanowiłam również je zrobić. Zanim byłam zadowolona z efektu, kilka rozetek poszło do kosza, to nie jest wcale takie łatwe ;)
Zainspirowała mnie jeszcze jedna rzecz... na którą choruję już od dawna... papier nutowy, stary, zżółknięty, nadgryziony zębem czasu. Niestety poszukiwania takich papierów zawsze kończyły się fiaskiem, zatem postanowiłam je zrobić sama. A efekt tak mnie zadowolił, że postanowiłam podzielić się z Wami tym tutorialem, może komuś się przyda?
1. Wybieramy nuty w możliwie najlepszej jakości i drukujemy je na papierze xero na drukarce laserowej (atramentowa może się nie sprawdzić, tusz podczas moczenia może się rozmazać).
2. Zgniatamy nasze kartki w kule.
3. Parzymy kawę, ja zalałam dwie łyżeczki kawy mielonej. Następnie rozwijamy nasz "kłębek" i zalewamy w naczyniu. Następnie do zrobienia większych zacieków potrzebujemy kawy rozpuszczalnej, którą będziemy sypać nieregularnie. Kiedy się rozpuści, wystarczy wziąć ręcznik papierowy odsączyć nadmiar kawowego wywaru i wyjąć kartkę z naczynia. Następnie trzeba rozłożyć mokrą kartkę na ręczniku papierowym i użyć suszarki. Kiedy kartka będzie już sucha opcjonalnie można ją przeprasować przez papier do pieczenia, żeby nie była taka pogięta.
4 i 5. Voila! Świetne jest to, że za każdym razem uzyskujemy inny efekt :)
6. Dekorujemy według własnych potrzeb.
Ja póki co włożyłam je do szklanego naczynia, ale to na pewno nie koniec mojej produkcji! Dajcie znać czy zrobicie nutowe papiery ;))
Zanim wpadnę jak śliwka w kompot w książki niezbędne do napisania pracy magisterskiej, postanowiłam w świąteczne wieczory nadrobić zaległości na Waszych blogach... odwiedziłam "stare" i odkryłam nowe... szczególnie zauroczył mnie blog Cat-arzyny, a raczej przestrzeń, którą tworzy.... jest cudowna, nastrojowa, elegancka i bardzo stylowa! Jeśli ktoś nie zna Cat-arzyny to zachęcam do odwiedzenia jej progów. Uwielbiam blogi, które inspirują... Cat-arzyna pokazywała na swoim blogu urocze rozetki... podobne widziałam w Jagodowym Zagajniku - postanowiłam również je zrobić. Zanim byłam zadowolona z efektu, kilka rozetek poszło do kosza, to nie jest wcale takie łatwe ;)
Zainspirowała mnie jeszcze jedna rzecz... na którą choruję już od dawna... papier nutowy, stary, zżółknięty, nadgryziony zębem czasu. Niestety poszukiwania takich papierów zawsze kończyły się fiaskiem, zatem postanowiłam je zrobić sama. A efekt tak mnie zadowolił, że postanowiłam podzielić się z Wami tym tutorialem, może komuś się przyda?
1. Wybieramy nuty w możliwie najlepszej jakości i drukujemy je na papierze xero na drukarce laserowej (atramentowa może się nie sprawdzić, tusz podczas moczenia może się rozmazać).
2. Zgniatamy nasze kartki w kule.
3. Parzymy kawę, ja zalałam dwie łyżeczki kawy mielonej. Następnie rozwijamy nasz "kłębek" i zalewamy w naczyniu. Następnie do zrobienia większych zacieków potrzebujemy kawy rozpuszczalnej, którą będziemy sypać nieregularnie. Kiedy się rozpuści, wystarczy wziąć ręcznik papierowy odsączyć nadmiar kawowego wywaru i wyjąć kartkę z naczynia. Następnie trzeba rozłożyć mokrą kartkę na ręczniku papierowym i użyć suszarki. Kiedy kartka będzie już sucha opcjonalnie można ją przeprasować przez papier do pieczenia, żeby nie była taka pogięta.
4 i 5. Voila! Świetne jest to, że za każdym razem uzyskujemy inny efekt :)
6. Dekorujemy według własnych potrzeb.
Ja póki co włożyłam je do szklanego naczynia, ale to na pewno nie koniec mojej produkcji! Dajcie znać czy zrobicie nutowe papiery ;))
Ściskam ciepło!
10 komentarzy:
Witaj
Fajny tutek.
Ja z braku drukarki laserowej drukuję na atramentowej i odpukać nic mi się nie dzieje,
Pozdrawiam gorąco i miłego świetowania, ja w poniedziałek idę juz do pracy.
Super tutek, skorzystam. :) Ja przed świętami straciłam prace i mam wolne do ..... oby nie za długo.
Muy buena idea!!!!, me encanta como queda el efecto "antiaguo", mira en mi blog que tienes otra forma de aparecer como vintage. Que tengas un hermoso Año 2014!
Fajny tutek,dzieki!!
Z pewnoscia sie przyda!
Serdecznosci sle!
Pięknie Ci to wyszło, praktyka czyni mistrza;)
Fajny pomysł z tym papierem!! A taka rozetka tez mi chodzi po głowie...
Pozdrawiam świątecznie!
Wyglądają jak oryginalne stare nuty :) Świetne!
Witaj ja mam taki mały antykwariat gdzie kupiłam kilka starych podartych papierów nutowych :) twoja produkcja jest świetna a u Katarzynki nie raz byłam i się inspirowałam :)
Witam!
Jak ktoś nie posiada drukarki laserowej, to proponuję najpierw zrobic papier, wysuszyć i wyprasować a pozniej nadrukować nuty drukarką atramantową. Sprawdzony sposób ;) pozdrawiam!
Zapraszam do siebie ;)
http://lucky-loft.blogspot.co.uk/
Jestem zachwycona efektem, NA PEWNO skorzystam z tego świetnego pomysłu!
Zapraszam do siebie :)
Prześlij komentarz